piątek, 25 lipca 2014

Sielskie Podlasie.

Kto był, zna ten sielski klimat, kto nie był niech żałuje i szybko nadrabia zaległości :) Kilka fotek z wycieczki do tego pięknego regionu Polski.



















































































































































































































Z.

sobota, 12 lipca 2014

Drugie życie szafy.

Znalazłam na strychu szafę. W pierwszej chwili nie spodobała mi się, za dużo fikuśnych elementów, zdobień. Nie mój styl... Jednak po namyśle, stwierdziłam, że jej wymiary są idealne do przedpokoju. Po gruntownej metamorfozie będzie idealna na kurtki, czapki buty i inne potrzebne rzeczy.
Postanowiłam zedrzeć stary fornir, co jak się okazało nie było wcale łatwe, dopiero gruby papier ścierny i wiertarka poradziły sobie z warstwą zewnętrzną.
A oto krótka fotorelacja z postępów prac:

Stary fornir

















































Każdy ma jakiś swój system pracy, ja zaczynam od obramowania :)


























A tu oczyszczony dół szafy:


























Oczywiście to dopiero początek...
Z

środa, 2 lipca 2014

DIY przygotowania dywanowe.

Od pewnego czasu chodził za mną pomysł ponownego przetworzenia starych koszulek. Każdy ma w swojej szafie ciuchy, z którym jeszcze nie chce się rozstać, a już nie nadają się do noszenia. Pocięte na długie paski można wykorzystać jako materiał na szmaciane dywaniki. Jakiś czas temu zrobiłam kilka dywaników na grubym szydełku, teraz przyszedł czas na krosno :) Na razie trwają przygotowania, czyli cięcie starych ubrań. Ważne w cięciu jest to, żeby "nitka" która powstaje była jak najdłuższa. Ja opracowałam swoją metodę cięcia wzdłuż dłuższego boku. Dochodząc do końca paska nie docinam go do końca, tylko zaczynam ciąć w dół.
Krosna to na razie ramy czekające na haczyki i nić. Postęp prac będę zamieszczać na blogu.



























































Z.